„Daję wam ostatni rozkaz. Dalszą swą pracę i działalność prowadźcie w duchu odzyskania pełnej niepodległości państwa polskiego
i ochrony ludności polskiej przed zagładą.”
gen. Leopold Okulicki ps. „Niedźwiadek” – fragment ostatniego rozkazu do oficerów i żołnierzy Armii Krajowej
19 stycznia 1945 r. gen. Leopold Okulicki „Niedźwiadek” w ostatnich słowach skierowanych do żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego zarządził: „Zwalniam was z przysięgi i rozwiązuję szeregi Armii Krajowej.” Ale nie zwolnił ich z pracy i działalności na rzecz całkowicie suwerennej i niepodległej Ojczyzny, ponieważ Armia Czerwona, jak zaznaczył, „mimo stwarzanych pozorów wolności – oznacza zmianę jednej okupacji na drugą.” Oficerowie Polskiego Państwa Podziemnego z czasów II wojny światowej zrozumieli to przesłanie. Wiedzieli, że narzuconej przez Sowietów władzy trzeba się jakoś przeciwstawić – moralnie, politycznie, a jeśli to możliwe – kontynuując walkę.
Władza rozprawiała się bezwzględnie z antykomunistami. Rozpoczęły się szykanowania żołnierzy niezłomnych, prześladowania, więzienia, tortury, pokazowe procesy, w których zapadały bardzo często wyroki śmierci. Rodziny nie znały zwykle miejsca, gdzie pochowano ich bliskich. W czasach „ludowej” Polski nie wolno było o nich mówić. Pohańbiono ich po śmierci, kiedy ich ciała grzebano pod osłoną nocy na obrzeżach cmentarzy albo na podwórkach ubeckich katowni. Po 1989 roku zabrakło dla nich miejsca w narodowym panteonie bohaterów.
1 marca – to data symboliczna – tego dnia w 1951 r. w więzieniu mokotowskim w Warszawie strzałem w tył głowy zostali zamordowani przez komunistów członkowie IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” – prezes WiN ppłk Łukasz Ciepliński (ps. „Pług”, „Ludwik”) i jego najbliżsi współpracownicy. Tworzyli oni ostatnie kierownictwo ogólnopolskiej konspiracji.
Społeczność szkolna Powiatowego Zespołu Szkół w Chęcinach zorganizowała akademię z okazji upamiętnienia Żołnierzy Niezłomnych.